Uśmiech Proroka: Odpowiedz uśmiechem na chamstwo
Odpowiedź na nieuprzejmość uśmiechem
Anas opowiada, że pewnego razu szedł z Posłańcem Allaha (pokój i błogosławieństwo z nim), który miał na sobie szorstki płaszcz z Nadżranu. Nagle podszedł do niego z tyłu beduin, chwycił za płaszcz i szarpnął go z wielką siłą. Prorok odwrócił się w jego stronę, a Anas zauważył, że siła szarpnięcia pozostawiła ślad na jego szyi.
– Muhammad – powiedział – daj mi coś z pieniędzy Allaha, które masz przy sobie!
Prorok spojrzał na niego, uśmiechnął się i polecił, by coś mu dano.
(Przekazali al-Buchari i Muslim)
To krótkie wydarzenie ukazuje wiele zdumiewających cech charakteru Proroka ﷺ.
Szedł on z chłopcem, Sayyiduną Anasem, który był wtedy jeszcze dzieckiem – co pokazuje jego pokorę. Choć był najlepszym człowiekiem, jaki kiedykolwiek chodził po ziemi, chętnie przebywał z każdym, bez względu na wiek, płeć, rasę czy pozycję społeczną. Jego wybór odzieży również świadczy o pokorze i braku przywiązania do rzeczy materialnych. Mógłby nosić najdroższe i najdelikatniejsze tkaniny, ale był zadowolony z prostego płaszcza z regionu Nadżran w Jemenie, którego brzeg był tak szorstki, że aż niewygodny.
Ponadto widzimy ogrom cierpliwości Proroka – pięknej cechy znanej w języku arabskim jako ḥilm (łagodność, powściągliwość). W Torze Prorok został opisany jako ten, który im bardziej jest traktowany nieuprzejmie, tym bardziej okazuje łagodność. Beduin podszedł od tyłu i bez uprzedzenia szarpnął jego płaszcz tak mocno, że sprawił mu fizyczny ból. Na dodatek odezwał się w sposób niegrzeczny i bezpośredni. W Koranie zostaliśmy pouczeni, by nie zwracać się do Proroka tak, jak do równych sobie – ale ten człowiek był najwyraźniej tego nieświadomy. Nie okazując żadnych manier ani nie wyjaśniając swojego położenia, zażądał, by dano mu coś z jałmużny (zakatu).
Musimy zadać sobie pytanie: jak my zareagowalibyśmy w takiej sytuacji? Nasze zaskoczenie i szok szybko zamieniłyby się w gniew i oburzenie. Potem mogłaby pojawić się duma i pycha: Jak on śmie mnie tak traktować?! Kim on myśli, że jest? Czy naprawdę sądzi, że po takim zachowaniu coś dostanie?
To mogłaby być nasza reakcja. Ale nie była to reakcja Umiłowanego Allaha ﷺ. Miał prawo się zdenerwować – ale tego nie zrobił. Mógł odwrócić się i zignorować człowieka, co samo w sobie wymagałoby wielkiej samokontroli, ale zamiast tego odwrócił się do niego twarzą. Towarzysze opowiadali, że gdy ktoś wołał Proroka od tyłu, on zawsze odwracał całe ciało i poświęcał pełną uwagę rozmówcy, po czym odpowiadał.
Reakcją Proroka na niegrzeczne żądanie tego człowieka był uśmiech, a w niektórych przekładach hadisu – nawet lekki śmiech. Brzydota została spotkana pięknem. Następnie polecił, by beduinowi coś podarowano.
Prorok rozpoznał prawdę w słowach beduina – rzeczywiście, to nie były jego pieniądze, lecz to Allah jest Prawdziwym Dawcą, a on jedynie rozdzielał to, co Allah mu powierzył. To jest prawdziwa pokora – przyjąć słowa prawdy od kogokolwiek, nawet jeśli są wypowiedziane w sposób niegrzeczny.
Beduin najprawdopodobniej niedawno przyjął islam i Prorok wiedział, że musi go potraktować ze szczególną delikatnością. Jest w tym dla nas cenna lekcja: jak powinniśmy traktować ludzi, szczególnie tych, którzy dopiero co przystąpili do wiary lub zaczęli praktykować religię. Mogą nie znać jeszcze zasad dobrego zachowania, które my już przyswoiliśmy. Mogli dorastać i żyć w trudnych warunkach.
Być może był to jedyny raz, gdy ten beduin spotkał się z Prorokiem. Gdyby w tym momencie został przez niego skarcony, mogłoby to zachwiać jego wiarą.
Zamiast tego jego wiara została umocniona przez piękny charakter Proroka i otrzymane wsparcie. To właśnie to zdarzenie zapamiętał na całe życie. To o tym opowiadałby swojej rodzinie, dzieciom i plemieniu. Ciepły uśmiech Proroka ﷺ pozostałby z nim do końca jego dni.